Co nas czeka w kontekście finansów?
Marek Feruga
Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i l’Ecole du Commerce w Paryżu
Kiedy wydawało nam się, że poradziliśmy sobie z pandemią, że potrafiliśmy ją oswoić, doszło do agresji zbrojnej na Ukrainę, z której pochodzi przecież tak wielu pracowników naszych sklepów. Wspólnie z nimi śledziliśmy losy ich bliskich, staraliśmy się też pomagać.
Widzimy, jak na te wydarzenia reaguje gospodarka i wskaźniki ją określające: 12 proc. inflacja, najwyższe w historii stopy procentowe i gwałtownie rosnące ceny gazu (średnio +130 proc.) i energii (średnio +55 proc.). Według danych FAO, czyli Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, w marcu br. indeks globalnych cen żywności wzrósł do 159,3 punktów, czyli był o 33,6 proc. wyższy niż rok wcześniej i o 12,6 proc. wyższy niż w lutym br. To rekord w ponad 30-letniej historii prowadzenia takich statystyk.
Inflacja producencka (PPI) urosła w lutym do 15,9 proc. Wkrótce ceny w firmach zostaną przerzucone na końcowe towary. To wszystko sprawia, że spadają nastroje konsumenckie związane z rzeczywistym pogorszeniem się stanu prywatnych finansów i obawami o sytuację międzynarodową.
66 proc. Polaków w najbliższym czasie ograniczy swoje wydatki, a prawie połowa zrobi to, aby pieniędzy starczało im na podstawowe potrzeby. To sprawi, że siła nabywcza Polaków spadnie, co bezpośrednio wpłynie na koszyk zakupowy. W takim kontekście przedsiębiorcy handlu detalicznego muszą wykazywać dużą elastyczność oraz umiejętność dostosowywania się do zmieniających warunków oraz liczyć na wsparcie sprawdzonych partnerów.
Kodeks Dobrych Praktyk dla Rynku Franczyzy – jaka jest jego rola?
