Agnieszka Czmyr-Kaczanowska
Współzałożycielka, wiceprezeska Fundacji i portalu mamopracuj.pl, CEO i współtwórczyni banku talentów kobiet – Talenti.pl
Bardzo często kobiety, planując założenie rodziny obawiają się, że podczas urlopu macierzyńskiego mogą stracić swoją dotychczasową posadę. Nie zawsze jednak tak musi być – chroni je prawo, ale też dobry, wspierający pracodawca.
Jak przestawia się rynek kobiet w IT na stanowiskach mid oraz seniorskich? Dlaczego panie zajmują niższe i mniej prestiżowe stanowiska w branży i czy jest to spowodowane kwestiami macierzyństwa?
Badanie Fundacji Perspektywy z 2020 roku, analizujące m.in. wpływ macierzyństwa na karierę w IT, nie wskazało konkretnych przeszkód w byciu mamą w tej branży Nie chodzi zatem o samo macierzyństwo, a o to, że kobiet w IT jest nadal mniej. Inne badania pokazują dodatkowo, że nawet w innych branżach, w których kobiet jest więcej, awanse proponowane są częściej mężczyznom. Wystarczy przyjrzeć się medycynie czy edukacji.Kobiety nadal muszą udowadniać o wiele częściej swoje kompetencje, by móc awansować. Z drugiej strony ze względu na obowiązki związane z rodziną, dziećmi, osobami zależnymi, niektóre kobiety nie decydując się na awans i nowe obowiązki oraz odpowiedzialność, są wystarczająco przeciążone. Wolą obejmować stanowisko eksperckie, torując sobie drogę np. do bycia freelancerką na własnych warunkach. Wracając do IT – na stanowiskach seniorskich obecnie pracuje 17 proc. kobiet, a na tzw. mid. – 36 proc., co pokazuje, że częściej pozostają one na średnich i niskich posadach (badania noFluff Jobs z 2023 r.).
Co rynek ma do zaoferowania kobietom w IT, które planują mieć dzieci lub wracają z urlopu macierzyńskiego? Jakie prawa i zasady stosowane w miejscu pracy ułatwiają proces powrotu i planowania urlopu macierzyńskiego?
Branża IT jest postrzegana jako niezwykle przyjazna, charakteryzuje się otwartością, większą elastycznością także na pracę zdalną, dlatego to kusi. Kusi nie tylko kobiety, młode mamy i to jest zrozumiałe. Jednak obawy związane z urlopem macierzyńskim, drogą „po” dotyczy kobiet w każdej branży. Powrót do pracy wiąże się z ogromnym stresem, często także zwątpieniem w swoje umiejętności. Branża IT choć przyjazna, ma swoje wymagania, szczególnie w obszarze nowych technologii kobiety boją się, że gdy wrócą do pracy, nie będą na bieżąco. W tej kwestii niezwykle ważną rolę odgrywa pracodawca, mając do dyspozycji wiele narzędzi pomagających pracownicy (ale też ojcom korzystającym z urlopów rodzicielskich) walczyć z wątpliwościami. Pracodawca już w trakcie urlopu macierzyńskiego może pozostawać z pracownicą w kontakcie, informować ja o nowych aktualizacjach, dawać możliwość uczestniczenia w imprezach firmowych, szkoleniach itp. Firmy wprowadzają także programy re-onboardingowe, które pozwalają kobietom na nowo, spokojnie wylądować w firmie.
Jak prawo chroni kobiety wracające z urlopów macierzyńskich, które chcą kontynuować karierę na zajmowanym wcześniej stanowisku?
W czasie ciąży, podczas urlopu macierzyńskiego, jak i w trakcie powrotu do pracy, kodeks wspiera nie tylko kobiety, ale oboje rodziców pracujących na umowach o pracę. Dla przykładu, wracając po przerwie, pracownica może zdecydować się na kawałek etatu i tym samym skorzystać z ochrony miejsca pracy na rok. Firmy, co do zasady powinny przygotować się do powrotu swojej pracownicy, zapewnić stanowisko i wynagrodzenie (nie obniżone). Po zmianach w kodeksie pracy wiosną tego roku rodzice mogą również wnioskować m.in. o pracę zdalną.
Jaką radę ma pani dla (przyszłych) matek pracujących w IT?
Należy zbudować sobie grupę wsparcia, by nie być w tym samotną. Warto również porozmawiać z działem HR o tym, jakie mamy możliwości i rozwiązania, by wybrać te najlepsze dla obu stron. Nasza otwartość i szczerość z pracodawcą naprawdę procentuje w przyszłości.